wtorek, 8 maja 2012

Przemyślenia weekendowo-remontowe

Za mną długi weekend - w większości spędzony nad i na Zalewie Zegrzyńskim na męczeniu uczestników kursu żeglarskiego. Bardzo odświeżające zajęcie, pozwalające na czerpanie satysfakcji ze swojej złośliwości. Sprawia nawet więcej frajdy, niż opluwanie polityków na blogu. I chyba tylko dlatego, zamiast spać do jedenastej jak każdy normalny człowiek w dniu wolnym od pracy, zrywałem się o siódmej.
Oprócz tego miałem okazję trochę popracować przy jachtach - kolejny ciekawy sposób na spędzanie wolnego czasu. Kiedy po całym dniu człowiek jest się przysypany pyłem zeszlifowanego laminatu i uwalany żywicą poliestrową, to zaczyna się zastanawiać, czy aby na pewno lubi czynny wypoczynek.
Przy okazji nasuwają się pewne refleksje:
  1. Jak zwykle potwierdziła się reguła, że jeżeli wydaje się, że naprawa zajmie dwie godziny, to powinieneś być bardzo zadowolony, jeżeli uda się ją zakończyć w sześć.
  2. Szlifierka kątowa jest zabawką, która potrafi dostarczyć małpie więcej radości niż brzytwa.
  3. Właśnie tego dnia, kiedy najbardziej potrzebujesz maski przeciwpyłowej, zapominasz zabrać ją z domu.
  4. Jeżeli wydaje ci się, że zaoszczędziłeś czas dzięki "prostszemu" sposobowi wykonania naprawy, to sprawdź, ile go poświęcą twoi koledzy z klubu, kiedy będą po tobie poprawiać. Warto również posłuchać ich komentarzy na twój temat.
  5. Kiedy do zakończenia naprawy potrzeba tylko dwóch małych części, to dzięki całodziennym poszukiwaniom dowiesz się, że nie ma ich w Warszawie i trzeba je kupić w sklepie internetowym, płacąc za przesyłkę prawie tyle samo, co za zakupy.
Kolejnym powodem przemawiającym za aktywnym wypoczynkiem jest sprzątanie i pranie po powrocie.

3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpływów* w takim razie nie ma? :)

      Usuń
    2. Nie ma - jutro zamawiam, mam nadzieję, że do piątku będą.

      Usuń

Uprzejmie proszę o podpisywanie komentarzy - może być np. nickiem po wybraniu z listy pod oknem komentarza pozycji "Nazwa/adres URL"